www.grhpoland.fora.pl

saper - PSZ

"Gdy bombarduje Luftwaffe kryją się alianci, gdy bombarduje RAF kryją się Niemcy, gdy bombarduje USAF kryją się wszyscy."

Amerykanom często zdarzały się pomyłki i bombardowali swoje (alianckie) pozycje.

Zanim 1 Dywizja Pancerna weszła do akcji straciła ok 50 zabitych i rannych, na skutek pomyłki amerykańskich pilotów. 14.08.1944 równiez miało miejsce omyłkowe bombardowanie. Część grupy artylerii została rozbita, w taborach 3 Brygady Strzelców (1DPanc) spłonął sztandar Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich/Batalionu Strzelców Podhalańskich (spod Narwiku) udekorowany w 1940 roku przez Sikorskiego orderem Virtuti Militari. Poza tym było 200 zabitych i rannych.

saper - PSZ

Czy wiesz, że...
- rozkazem/zarządzeniem 21 Grupy Armii (w ramach której działała 1 DPanc) nie wolno było zakopywać swych odchodów. Należało je przykryć ziemią (zrobić kopczyk), żeby się saperom z minami nie myliło.

Niektóre oddziały miały swoje nieoficjalne nazwy:
- 8 Batalion Strzelców nazywany był "krwawymi koszulami". 16.08.1944 podczas ataku na Barou został ranny w policzek (odłamkami granatu) jego dowódca, ppłk Nowaczyński. Mocno krwawił, a krew wsiąkała mu w koszulę. Nie mógł jej przebrać, ponieważ cały jego "dobytek spłonął w taborach, które zbombardowali Amerykanie. Chodził więc w czerwonej od krwi, koszuli. Przejeżdżali tamtędy Kanadyjczycy i na jego widok ktoś powiedział "What a bloody shirt!" W ten sposób przyjęła się nazwa. Od tamtej pory każdy żołnierz batalionu nosił kawałek flagi niemieckiej (zakładana była jak chusta harcerska). Tradycją było, że pierwszy szalik trzeba było mieć ze zdobycznej niemieckiej flagi, drugi dawała ukochana, a trzeci można było już sobie samemu kupić.

- 9 Batalion Strzelców Flandryjskich nazywany był doktorami, ponieważ dowódcą batalionu był ppłk dr Zdzisław Szydłowski

- w Batalionie Strzelców Podhalańskich każdy dowódca nazywany był bacą, a zwykli żołnierze juhasami. (Nazwy te funkcjonowały od utworzenia brygady podhalańskiej we Francji w 1940r.

- 10 Pułk Dragonów - "glansowane buty", ponieważ ich dowódca zawsze nosił wyczyszczone dokładnie buty, które aż się świeciły (nawet w polu).

- 24 Pułk Strzelców Konnych zwany był "piekarzami".

- 10 Pułk Strzelców Konnych zwany był "wasilami". Nazwa wzięła się od nazwiska dowódcy, rotmistrza Wasilewskiego, który nazywany był Wasilem.

saper - PSZ

Czytając "Moje wojenne wspomnienia" pana Psutego, dowiedziałem się dlaczego Polacy nie korzystali, w przeciwieństwie do Amerykanów, z usług prostytutek podczas walk w Europie. Odpowiedź jest prozaiczna Very Happy

Tygodniowy żołd polskiego żołnierza wynosił 1,5 funta (szeregowego). Tymczasem prostytutki kasowały za usługę od 10 funtów w górę.

Jednak czytając wiele wspomnień wojennych śmiało mogę stwierdzić, że Polakom nie brakowało doznań i nie musieli za to płacić. Wystarczy zwykły żołnierski "wdzięk".

grzesio

eh my z polskiego rodu Smile